Brak dobrej współpracy lub zaniechania ze strony pracownika mogą sprawić, że pracodawca przestaje darzyć swojego podwładnego zaufaniem. Brak zaufania przekłada się z kolei na wątpliwości czy dana osoba w dalszym ciągu może pełnić swoje obowiązki zawodowe bez szkody dla firmy. W związku z tym zdarza się, że pracodawca wypowiada pracownikowi umowę o pracę, jako powód podając utratę zaufania do pracownika. Czy jest to wystarczające uzasadnienie, by zwolnić pracownika?
Czy utrata pracownika może być powodem rozwiązania umowy o pracę?
Poprawnie sformułowane wypowiedzenie umowy o pracę jest bardzo ważne w ocenie sądu pracy przekłada się bowiem na skuteczność takiego wypowiedzenia. Powtarzającym się w wypowiedzeniach argumentem jest niewłaściwe wywiązywanie się z obowiązków – taka przyczyna wypowiedzenia okazuje się jednak zbyt ogólna. Pracownik, który odwoła się do sądu pracy, może w takim przypadku wygrać spór o przywrócenie na stanowisko pracy. Sądy argumentują, że stwierdzenie to jest zbyt ogólne i pracownik może nie wiedzieć, co dokładnie mu się zarzuca.
Zupełnie inaczej sytuacja się przedstawia w przypadku uzasadnienia, jakim jest utrata zaufania do pracownika. Sąd Najwyższy w dniu 13 lipca 2016 r. wydał orzeczenie ws. o sygn. akt I PK 187/15 – według orzeczenia SN utrata zaufania do pracownika jest przyczyną, która może uzasadnić wypowiedzenie umowy o pracę, o ile:
- przesłanki są obiektywne i racjonalne
- uzasadnienie nie wynika z uprzedzeń czy subiektywnej oceny
Kiedy utrata zaufania do pracownika może być uzasadnieniem wypowiedzenia umowy o pracę?
W ocenie Sądu Najwyższego utrata zaufania do pracownika nie jest zbyt ogólnym uzasadnieniem – według art. 30 § 4 kp mieści się w granicach konkretności przyczyny. W tym przypadku kluczowym jest uzasadnienie, które musi być racjonalne i obiektywne. Ponadto, aby utrata zaufania do pracownika była wystarczającą przyczyną wypowiedzenia umowy o pracy – nie musi być ona zawiniona. Oznacza to, że działania lub zaniechania ze strony pracownika nie muszą być celowe i świadome, by pracodawca mógł w wypowiedzeniu podać utratę zaufania jako jego przyczynę.
Fot. Shutterstock.