Polskie prawo cywilne używa sankcji nieważności czynności prawnych. Można spotkać się z taką sankcją w przypadku niektórych wad oświadczenia woli (które jest z kolei niezbędną częścią czynności prawnej). I tak czynność prawna może zostać uznana za nieważną na podstawie przymusu, pozornej czynności prawnej, wyłączenia świadomości czy groźby.
Polskie prawo zna także instytucję wyzysku, jednak nie obarcza jej taka samą sankcją jak wyżej wymienionych przypadków. Można zastanawiać się dlaczego- natura samego wyzysku może być zakwalifikowana jako podobna. Okazuje się jednak, że przy głębszym przyglądnięciu się sprawie można szybko zmienić zdanie. Sankcja nieważności ma za zadanie chronić stronę słabszą, wykorzystaną. W sytuacji, w której czynność prawna byłaby nie ważna, nie chroniłoby to strony słabszej, ponieważ liczyłaby ona na zawarcie danej umowy.
Dlatego też polskie prawo nakazuje na przywrócenie ekwiwalentności świadczeń. Czy to zwiększenie świadczenia drugiej strony czy też zmniejszenia pierwszej. Jeżeli jednak przywrócenie tej równowagi niosłoby ze sobą nadmierne trudności- w takiej sytuacji możliwe jest uznanie czynności za nieważną.
Warto przypomnieć, że wyzysk zachodzi wtedy, gdy jedna strona wykorzystuje przymusowe położenie drugiej, jej niedołęstwo czy też niedoświadczenie życiowe. W takiej sytuacji następuje także zawarcie oczywiście niesprawiedliwej umowy. Prawo na szczęście normuje taki przypadek i prowadzi do sytuacji, w której zachwiana równowaga zostanie przywrócona.
6 komentarzy
6 thoughts on “Wyzysk w polskim prawie cywilnym”