Chociaż prawie każdy ma do czynienia z kredytem gotówkowym, to mało kto zastanawia się nad tym, jakie ponosi koszty związane z faktem, że bank udzielił danej osobie kredytu. Reklama kredytu „sprzedaje” atrakcyjne odsetki, ale często pomija „bombę” w postaci prowizji bankowej. Można się zastanawiać nad tym, dlaczego bank przyznaje sam sobie prowizję za własny produkt. Sprawdź, co możesz zyskać w razie wcześniejszej spłaty kredytu!
Emocje kredytowe a koszty kredytu
Dla przeciętnego kredytobiorcy najbardziej miła jest chwila pojawienia się kwoty przydzielonego kredytu na konto. Mało kto zastanawia się nad tym, że bank na swoim produkcie kredytowym zarabia gigantyczne pieniądze. Nie chodzi wyłącznie o odsetki czy koszt ubezpieczenia kredytu, który w ostatnich latach w zasadzie bywa nierozłącznym elementem kredytów gotówkowych. Bardzo dużą kwotę z przydzielonego kredytu bank potrąca na prowizję bankową. Wypłaca ją dla siebie. Wynagradza się za to, że na Tobie zarobił krocie. Dlatego, jeśli uda Ci się wcześniej spłacić kredyt gotówkowy, nie zastanawiaj się — zwróć się do kancelarii zajmującej się tematyką finansową o zwrot prowizji za kredyt.
Emocje opadają, koszty kredytu zostają
W przypadku poprawy sytuacji finansowej warto pozbyć się kredytów. Masz prawo do tego, by wcześniej taki kredyt spłacić, ale nie spodziewaj się, że bank z automatu rozliczy nadpłacone koszty. Działając samodzielnie w tej dziedzinie, możesz narazić się na odmowę. Dlatego nie trać czasu i zgłoś się do odpowiedniej kancelarii.
Artykuł powstał przy współpracy z firmą Kancelaria od A do Z.
0 komentarzy
